Wędrujący w czasie umysł

Umysł jest jak wędrowiec nieustanie podróżujący w czasie. Z niezwykłą łatwością przenosi nas w przyszłość (do planowania, wyobrażania sobie przyszłych zdarzeń spotkań, rozmów i ich przebiegu), zabiera w przeszłość (wspominania starych dobrych czasów albo rozpamiętywania tych niezbyt przyjemnych) albo sprawia, że tworzymy alternatywną teraźniejszość śniąc na jawie, czy analizując bieżącą sytuacji, komentując ją i oceniając. Te czasem jakże pozytywne wędrówki naszego umysłu mogą mieć także neutralny albo negatywny charakter. O tych mentalnych podróżach w czasie i ich skutkach można przeczytać w Polityce w wywiadzie z prof. Maciejem Stolarskim, który w obrazowy sposób opisuje różne profile temporalne.

Oczywiście z ciekawością przeczytałam o profilu przyszłościowym, z nim bowiem się najbardziej identyfikuję: „skuteczne w działaniu, osiągające sukcesy życiowe, spójność między intencjami a zachowaniem i pracoholizm (hmmm!), jako czynnik ryzyka.

Jednak wspominam o tym wywiadzie, nie tyle z potrzeby pochwalenia się światu moim profilem temporalnym, tylko z powodu wspomnianej w nim uważności jako „dojrzałej formie hedonistycznej teraźniejszości” będącej „świadomym i samoakceptującym sposobem życia tu i teraz, jednak nietracącym z pola uwagi przyszłości ani przeszłości”.

Niewątpliwie uważność pozwala na badanie, jakie tendencje wykazuje nasz umysł i dokąd nawykowo najczęściej wędruje (zauważanie rozproszeń i „miejsc”, do których umysł się udaje, to jedno z ważniejszych zagadnień na kursie i podstawowa rozwijana umiejętność), a jak pisze Pan Maciej: „samo uświadomienie sobie, jak ‘działają’ nasze perspektywy czasowe i jakie konsekwencje może mieć koncentrowanie się na poszczególnych horyzontach, może być punktem wyjścia do zmiany”.

Tak więc zapraszam do nawiązywania bliskich relacji z umysłem w praktyce uważności, rozpoznawania nawyków i schematów i ich zmiany z pożytkiem dla naszego zdrowia mentalnego, bo jak czytamy w wywiadzie „Na szczęście, jeśli chodzi o perspektywy czasowe, mamy do czynienia z większą plastycznością niż w przypadku cech osobowości.”

I to jest bardzo dobra wiadomość!