Mindfulness – sposób na życie
„Nie wszyscy zdają sobie sprawę, że Mindfulness to sposób podejścia do życia” – znajoma powiedziała to do mnie ostatnio i trochę mnie wbiło w fotel. Jak z wieloma oczywistymi sprawami …
„Nie wszyscy zdają sobie sprawę, że Mindfulness to sposób podejścia do życia” – znajoma powiedziała to do mnie ostatnio i trochę mnie wbiło w fotel. Jak z wieloma oczywistymi sprawami …
Ciężkość a może lekkość? Uziemienie czy uwolnienie? Osiadanie czy ugruntowanie? Jak Tobie kojarzy się grawitacja? Tworzymy narzędzia, pojazdy, wymyślamy sposoby, aby przezwyciężyć grawitację. Korzystamy z niej jeżdżąc na nartach, skacząc …
Codzienne robisz sobie kawę lub herbatę. Gotowanie wody to dobra okazja, aby dać umysłowi chwilę swobody, pozwolić mu na przerwę od planowania albo analizowania i na wyrwanie się do TU …
Niebo przypomina mi, że niezależnie od nastroju mam się w porządku. Co ciekawe, gdy patrzy się do góry na niebo, usta układają się do uśmiechu. Czy też tak masz? „Nie …
Czy zmiana to nie jest to, co jest pewne? A większość z nas – kłania się Pareto – zmian nie chce. Po co narażać się na dyskomfort? Z czego wynika …
„Medytacja mi nie wychodzi.” „Trudno mi osiągnąć ten stan.” „Popełniam ten sam błąd.” Takie komentarze to nieodłączna część rozwijania uważności. Nasza ludzka potrzeba – oczekiwanie, że ma być jakoś. A …
W ciszy, bezruchu praktyki formalnej – niczym w laboratorium uważności, zaczynamy rozwijać uważność… Skupiamy uwagę na oddechu, stwarzamy umysłowi przestrzeń na odpoczynek, obniżamy poziom zaangażowania w myśli, wyciszamy procesy myślenia …
Umysł jest jak wędrowiec nieustanie podróżujący w czasie. Z niezwykłą łatwością przenosi nas w przyszłość (do planowania, wyobrażania sobie przyszłych zdarzeń spotkań, rozmów i ich przebiegu), zabiera w przeszłość (wspominania …
„Ania, o czym Ty tak naprawdę piszesz, to ja nie wiem” – usłyszałam ostatnio od znajomego. Chciałabym zatem potwierdzić, że piszę o uważności (z ang. mindfulness), czyli… o umiejętności, którą …
Wczoraj miałam swój prywatny dzień czekolady! W latach osiemdziesiątych, gdy byłam dzieckiem, trudno było o prawdziwą czekoladę. Dostępny powszechnie wyrób czekoladopodobny to nie było to. Kiedy zatem trafiała mi się …